Ogar 205

boogie13

Witam

Borykam się już od pewnego czasu z niezliczoną ilością problemów, więc napisze mniej więcej na czym teraz stoję.

Jest dziwny problem z iskrownikiem a dokładnie z układem zapłonowym
a) jest napięcie na przewodach od świateł
b) Świeca nie produkowała/je iskry
ad b)
Po dokładnych oględzinach i lutowaniu kabli od cewki zapłonowej, ogar odpalił, pochodził jakieś 5/10min wszystko ładnie i zgasł po czym już iskra znikła.

Więc tu pojawia się problem

Moim pierwszym założeniem było że cewka jest popsuta i gdy zbytnio się nagrzeje to siada. Jednak następnego dnia iskry dalej nie było.

Więc stwierdziłem że pewnie wszystkie jej połączenia nie są do końca jak powinny.

Cewka ma również u góry dziwną wypustkę, która wygląda jakby delikatnie coś rozsadziło na samym środku. Istnieje ona jednak odkąd pamiętam, a ogar wcześnie chodził.
(tak czy siak miał problem, że po dłuższej jeździe tracił iskre i trzeba było odczekać aż ostygnie)

Także zamierzam wymienić cały ten układ, cewke/fajke itd być może gdzieś też jest przebicie czy coś.

Tu pojawia się moje pytanie, gdyż nowa cewka ma 2 kable w tym śrubę na fajkę.

[link widoczny dla zalogowanych]

Rozumiem że czarny idzie na przerywacz jednak, nie mam pojęcia do czego idzie niebieski.

W moim przypadku wygląda to mniej więcej w ten sposób:

[link widoczny dla zalogowanych]

Gdzie jeden mały kabelek jest przylutowany do boku iskrownika, a drugi leci na przerywacz i to wszystko.

Także prosiłbym o jakąś pomoc, oraz czy ewentualnie w czym może leżeć problem.

Z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi : )
Pozdrawiam

P.S.
Dodam tylko że kondensator jest nowy, świeca ma dobrą przerwę i jest sprawna(mam nawet 2), przerwa na platynkach jest również dobra(ustawiana szczelinomierzem 0,3-0,4)