cezar1us
Dołączył: 20 Lip 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Czw 0:15, 21 Lip 2011 Temat postu: Problem z zimnym dezametem 023 w ogarze 205 |
|
|
Witam!
Cztery dni temu kupiłem Ogara 205 - mój pierwszy motorower. W pierwszy dzień jezdzil ładnie, nawet we dwóch, palil "na dotyk" zarowno na cieplo jak i na zimno... w 2 dzień od zakupu mial problemy z pierwszym odpaleniem - odpalil za ok 5 razem, ale później jak się rozgrzal, to za 1-szym... zauwazylem tez, ze "na zimno" czyli pierwsze parę minut od odpalenia po odkreceniu gazu na maks (na biegu jalowym) obroty spadają, a po chwili rosna na "max"... później chodzil normalnie: jeździliśmy caly dzień glownie w dwie osoby (obciążenie ok. 125kg, przebieg:60km)... 3 dzień: pierwsze odpalenie za 30 razem: co parę kopniec chodzil parę sekund, ale nie reagowal na gaz, i samoczynnie obroty spadaly do zera... gdy już się udalo odpalic na dobre, jeździliśmy dalej (ok. 60km), zapalal na rozgrzanym za 3-cim razem, ale "dawal radę"... Dzisiaj na zimno zapalil za pierwszym razem, ale nie utrzymywal wolnych obrotow, pomyslalem ze trzeba go rozgrzac... a wiec wsiadlem, dalem jedynke i zaczal szarpac, zaczal jechac bardziej plynnie, rozpedzilem się bardziej (pod taka lekka gorke) dalem na dwojke i gasl, a dzień wcześniej podjezdzal spokojnie na dwojce, pojezdzilem z 15 minut i dalej to samo: ciagnal na jedynce, ale na dwojce się dusil, nawet na plaskim...dodam, ze nie bylo spadku obrotow po odkreceniu gazu na "max"... co może być przyczyna takiego zachowania?? z góry dziękuję za odpowiedz, i przepraszam za tak dlugi temat, ale chcialem jak najdokladniej opisac problem... pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|